Wczoraj wybrałam się z siostrą w góry :) Na początek dolina Chochołowska. W celu pobiegania na nartach. Było miło do upadku ;) Ręka po nim boli do tej pory. Po chochołowskiej wyprawa do doliny Kościeliskiej na spacer do schroniska. Pogoda była przecudna, słoneczko i ciepełko. Aż się oczy cieszą :)