Wreszcie zawitałam dziś w MDK :) Dawno mnie tam nie było. Dokończyłam więc jeden rysunek i zaczęłam oraz zarazem skończyłam inny. Malowałam sobie farbkami poranek nad Wieprzem z panem łowiącym ryby i wyszło pięknie. Dostałam również odbitkę mojej dawnej grafiki (linorytu) dinozaura.
Oto i zdjęcia moich dzisiejszych wypocin
( robione telefonem więc marna jakość)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz